PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114904}

Rozpustnik

The Libertine
6,9 27 761
ocen
6,9 10 1 27761
5,6 5
ocen krytyków
Rozpustnik
powrót do forum filmu Rozpustnik

12/10

ocenił(a) film na 10

Aktorstwo na bardzo bardzo wysokim poziomie, niesamowity klimat, oryginalna fabuła a co najważniejsze bardzo zaintrygowała mnie postępująca choroba Wilmot'a ( tu brawa dla charakteryzatorów ).


A tak poza tym . . . . osoby które twierdzą że ten film jest słaby to nie wiem jaki film mógłby ich naprawde spełnić , chyba film typu American Pie czy Straszny Film . . . bo takie filmy są naprawde na wysokim poziomie aktorstwa oraz inteligencji............... buhehe

_natka

Zgadzam sie z Tobą. Film jest świetny, wart obejrzenia. Genialna rola Depp'a, jest świetnym aktorem jak chce to potrafi wzbudzić nawet obrzydzenie i niechęć do siebie (bohatera filmu) co nie każdemu sie udaje.
9/10

ocenił(a) film na 9
NonaT

Jedna z moich ulubionych ról Deppa. Był naprawdę świetny, bardzo dojrzała i bardzo niekonwencjonalna rola. Wstęp był świetny, prowokacja, zniechęcenie, sprawiło to jednak tylko to, że byłam jeszcze bardziej zaciekawiona i zaintrygowana. Bardzo się wciągnęłam, choć podchodziłam do filmu dwa razy, gdyż na początku ciut się zgorszyłam tym perfidnym przekazem, ale po roku powróciłam do niego i zachwyciłam się.
Johnny Depp: Brawo!

NonaT

kurde we mnie nie wzbudzil obrzydzenia, ani nie checi:)

_natka

Droga natko. To, że ktoś nie podziela Twojej opinii i film mu się nie spodobał nie znaczy, że jest koneserem kina dla ćwierćinteligentów. Dowodzisz jedynie jak sama jesteś ograniczona. Albo jest to dzieło tak ambitne, że trafić może tylko do wybrańców, albo po prostu do niektórych nie trafiło.
Co do samego "Libertine'a". Sztuczna Rosamund Pike. Charakteryzatorom owszem, przyklasnę. Aktorstwo Johnny'ego na normalnym, wysokim poziomie. Jak użytkownik NonaT. vel Wino Forever raczył zauważyć potrafił wzbudzić obrzydzenie i niechęć, co również muszę odnieść do, jak to określiłaś "oryginalnej fabuły".
Powtarzając - nie trafił do mnie. Słabo...

ocenił(a) film na 8
Daeron

Zgadzam się z kolegą w jednej kwestii. Nie należy obrażac ludzi za ich gust filmowy. Mnie również irytuje to że masa dzieciaków ceni sobie Deppa wyłącznie za piratów i nigdy by nie wiedzieli że jest świetnym aktorem gdyby nie Jack Sparrow. Ja jestem dumny z tego, że pierwsi piraci, których oglądnąłem były dopiero moim 10 filmem, w którym widziałem Johnnego. Nie będę ich obrażał za ich gust ani z nimi walczył. Kiedyś jakiś kretyn wystawił Marlonowi Brando 1/10 i powiedział, że to słaby aktor i nie dorasta do pięt Deppowi. Czy należy ich atakowac i obrażac? Nie. Kiedyś ktoś inteligenty powiedział "myślę, że nie masz racji aczkolwiek będę bronił twojego prawa do wyrażania własnych opinii" i tego powinniśmy się trzymac

użytkownik usunięty
xxtylerdurdenxx

"Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia" I nie ktoś tylko Voltaire.

ocenił(a) film na 8
_natka

NA pewno ta rola Johnnego znacznie bardziej zasłużyła sobie na oskara niż Marzyciel. Tam nie miał nic do zagrania, a tutaj krzyczał, płakał...po prostu rewelacyjna rola... i dotychczas nie pamiętam, żeby Depp dał się tak paskudnie scharakteryzowac jak w tej roli. Kino na bardzo wysokim poziomie, może nie 12/10 ale 8,5/10 :))

xxtylerdurdenxx

Tak, tak "Rozpustnik" zasługuje, moim zdaniem na dziewięć punktów.Film do mmie trafił i bardzo się spodobał.Za tę rolę Oscar dla Johnnego Deppa, zagrał wybitnie!!!

ocenił(a) film na 5
xxtylerdurdenxx

Nie mogli dac mu oskara, bo to produkcja brytyjska a nie amerykanska ;)

ocenił(a) film na 10
_natka

tak tak TAK! swietna charakteryzacja, a takze gra aktorow na wysokim poziomie
podobala mi sie tez scenografia, ktora bezblednie odzwierciedlała XVII wieczony londyn

ocenił(a) film na 8
minnie_

Depp spisał się świetnie w tym filmie. I zgadzam się w zupełności z tym, że uważanie Deppa za świetnego aktora tylko na podstawie Piratów z Karaibów jest żenujące... tak samo jak mówienie, że jest okropnym aktorem po obejrzeniu go tylko w tym filmie. Wszystkim co tak myślą polecam obejrzeć właśnie Rozpustnika, chociaż od razu widać, że nie jest to film dla wszystkich...jak dla mnie zasługuje na 10. Genialne aktorstwo, świetna charakteryzacja i ujmująca scenografia...

ocenił(a) film na 10
Madeline

Właśnie, dlaczego Depp nie dostał za to oskara? :D Tak, dobra, przyznaję bez bicia, należę do tych nastolatek, które ślinią się do niego i które kochają Jacka Sparrowa nie bijcie!). Ale jestem też surowym krytykiem i na wszystko patrzę z różnych stron, najpierw jest pierwsze wrażenie, czysto odczuciowe, ocena przeżyć, emocji, które zdołano we mnie obudzić, potem zaś patrzę z różnych stron, oschodzę trochę w tył, by ocenić z perspektywy, zbliżam się, by zobaczyć szczegóły... I wtedy oceniam. Więc nie powiem: "ach, ideał, nie dość, że przystojny, to jeszcze...", tylko: "chwała mu za to, iż, mimo że jest przystojny, przede wszystkim eksponuje myśli i uczucia bohatera, potrafi przesłonić swoją urodę (rzecz względna, ale wieeelu uważa, że jest szalenie przystojny) kunsztem aktorskim, jest świetny w tym, co robi, potrafi zrozumieć swoje role, dać im prawdziwe uczucia, tchnąć w nie życie..." Choć zdecydowanie wolę Jacka Sparrowa, od hrabiego z "Rozpustnika", to sam DEPP, nie Sparrow czy John Wilmot zachwycił mnie właście w tym filmie.

off top: też się cieszę, że "Piraci" byli kolejnym filmem, w którym oglądałam Deppa, ale dopiero po nich uzmysłowiłam sobie, że w paru filmach zachwycił mnie ten sam aktor. Wcześniej, przyznaję - zanim zaczęłto wszędzie o nim mówić przez Sparrowa, nie zwracałam uwagi na obsadę i to z premedytacją - po prostu lubiłam widzieć postaci z filmu, a nie grających je aktorów. Ale na poważnie zaczęło się ze mną robić źle, jak przed oczami zaczęły mi się przewijać sceny z oglądanego 7-8 lat wcześniej "Jeźdźca bez głowy", w którym zachwycił mnie i zauroczył do reszty główny bogater... Cóż, to za uroczenie odżyło, spotęgowane wrażeniami z innych filmów i samonakręcaniem się (powinnam być zegarkiem;P)

_Morgana_

To samo powiedziałam po obejrzeniu tego filmu! Dlaczego nie dostał za to oskara??
Miło by było gdyby wreszcie go dostał, ponieważ po stokroć na niego zasłużył!
Wiedziałam, że jest wspaniałym aktorem. Ale tutaj pokazał klase. Jest niesamowity.
Nie jestem jakimś krytykiem, ale uważam go za genialnego. Tak mnie zachęcił w Sweeney Todzie, mimo iż znałam go wczesniej, ale nie zwracałam jakoś szczególnie uwagi, by potem z zaskoczeniem stwierdzać że grał w danym filmie, że postanowiłam obejrzec jakiś wcześniejszy jego film. I takim oto sposobem dąże do tego żeby obejrzeć jak najwiecej w których wystąpił. Mimo iż odstaszaja mnie samym tytułem. Wierzę jednak że wybierał wartoścowe filmy, takie które warto obejrzeć.
W Rozpustniku był (powtarzam się) niesamowity!
Nie moge sie na niego napatrzeć ani nasłuchać...

ocenił(a) film na 10
guzina

On był niesamowity nie tylko w Rozpustniku, ale zgadzam się zagrał fantastycznie. Napewno, gdyby nie on z taką chęcią nie obejrzałabym tego filmu, jednak to własnie Johnny stworzył taki ciekawy klimat, że czułam jakbym też tam była. Zagrał bardzo przekonująco i no nie weim.. troche dziwi mnie , że dał sie tak ucharakteryzować haha xd Mimo, iż na początku tak zapewniał, że go nie polubimy, to wzbudził we mnie niesamowią, może nie sympatię, ale napewno duży szacunek. Był niesamowitym człowiekiem, co się zobaczy dopiero po zanalizowaniu tego filmu i pewnych przemyśleniach, bo osądzając go pochopnie tylko po obejrzeniu scen, dosyć hmm.. nieraz nawet niesmacznych (np to przedstawienie hehe) można stwierdzić ze jest tylko i wyłącznie głupim seksocholikiem. Ja sama doszłam do wniosku, że był to bardzo mądry człowiek, który umiał dokonać czegoś swojego, co uważał za ważne i słuszne i przekonać do swoich racji i poglądów innych ludzi. Rozczuliła mnie jego bezradność, taki brak siły mimo iż był zdaje się silnym człowiekiem, ze z taką łatwością wpadł w nałóg i nie umiał (i nie chciał) sobie pomóc. Chciał umrzeć i uparcie do tego dążył. Ostatnie sceny w łóżku z tym bandażem na twarzy, nie pamietam już co mówił, ale pamietam, że bardzo się wtedy popłakałam. Mimo, że pokazał swoje życie z najgorszej strony umiał sprawić , że widz zacznie mu współczuć..
Johnny nie pierwszy raz zadziwił i zachwycił mnie swoją grą aktorską (Marzyciel, Odważny, Sekretne Okno- może nie aż tak ambitny, ale mój ulubiony ;D) i jestem pewna, że nie ostatni. Wracając do filmu zgodzę się z innymi- arcydzieło.

ocenił(a) film na 8
_natka

Z określeniem arcydzieło wstrzymałabym się, jednakże uważam "Rozpustnika" za film bardzo dobry. Jest "sprośnie", wyuzdanie i obrzydliwie - zgodnie z zamierzeniem. Nawet posunęłabym się do stwierdzenia, że jest ciut lepszy od "Zatrutego Pióra" Philipa Kaufmana z Geoffreyem Rushem w roli Markiza de Sade. Bardzo dobra rola Johnna Depp'a, ciut gorsze, ale niezłe role Samanthy Morton, John'a Malkovich'a i Tom'a Hollandera(znam ich z lepszych kreacji). Niestety, zupełnie nie przekonała mnie śliczna Rosamund Pike (chyba wolałabym w tej roli Kate Winslet.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones