Nie jestem fanem gatunku. Wręcz go nie lubię. Film ten obejrzałem zupełnie przez przypadek i sądzę, że są to najmilej spędzone dwie godziny kinowe od dość długiego czasu. Większość rodzajowych filmów mnie po prostu dołuje. Tu jest inaczej. Jest historyjka, może i banalna, ale zrealizowana w sposób czarujący. Aż się chce na wieś przeprowadzić. Zgrabnie przeplatające się wątki w połączeniu z odrobiną groteski, dobry humor, przepiękna sceneria i muzyka oddająca klimat poszczególnych scen, tworzą film, do którego nie raz pewnie z chęcią powrócę.
Polecam!
Rozumiem, że tytuł tego postu miał brzmieć: "Urzekający film. NAWET dla kogoś kto tego gatunku nie trawi. ".
bynajmniej =/= nawet.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=6119
Mnie mama zawsze mówiła "Nie używaj słów których znaczenia nie znasz". Ktoś tu mało czyta czegokolwiek.