Świetny film, no i rozumiem chłopaka ;-) Lepszy własny biznes, niż praca biurowa (jakby nie patrzeć) ;-)
Fajna była jego dziewczyna, choć mogli Russela ciut odmłodzić...(trochę tatuś ale ogólnie OK).Świetny miał kontakt z wujem. Miałem skojarzenia z moim dziadkiem i jak latałem po jego ogrodzie...ehh...
Film git! Polecam!