PO tych wszystkich kiczowatych "Samotnościach w sieci", nieciekawym "Locie 93" oraz beznadziejnej "Pułapce" ( bo na tych filmach ostatnio byłam) wreszcie jakiś film, z ktorego nie wychodziłam do toalety:)
Lekki, przyjemny, ciepły.
Jeśli ktoś potrzebuje patosu, wielkich wzruszeń, lub oryginalności, niech się nie wybiera na ten film. Ale jeśli ktoś wstał lewą nogą i potrzebuje odpręzenia, polecam!